Najnowsze wpisy, strona 4


lis 16 2015 Sex randka z sąsiadem
Komentarze (0)

Wczoraj przypomniało mi się jak kiedyś po pracy wróciłam do domu. Zadzwonił do mnie mój Pan I...., i powiedział że ma na mnie ochotę teraz natychmiast. Nie zastanawiając się ani chwili zarzuciłam na siebie szybko sukienkę taką żółtą dziewczęca i wyleciałam szybko z domu z mokrymi włosami po kąpieli do niego. Poczułam tylko jak jego ręce podtrzymują mi moje i z siłą uderzają o ścianę. Przestraszyłam się, ale nie mówiłam nic. Bardzo tego chciałam. Zaczął mnie dotykać i dobierac się do mojego tyłka. Złapał, a ja nie mam majtek. Cholera z wrażenia i podniecenia zapomniałam ubrac majtki. Dobrze że kiecke na sobie miałam a to było tylko dwie klatki dalej. Poczułam jak jego twardziel próbuje wbić sie we mnie. I nagle wsadził mi tak mocno że aż mnie zabolało. Posuwał się wolno a później coraz szybciej. Zrobiło mi się ciepło. Pociągnął mnie za włosy Chwycił moje piersi mocno i coraz szybciej posuwał Coraz mocniej się we mnie wbijał ... Oparta o ścianę w jego kuchni miałam ochotę na więcej. Wyjąl go ze mnie i wsadził mi palec w tyłek spytał czy mi się to podoba Odpowiedziałam że tak. Oparł mnie o stół w kuchni i wziął mnie od tyłu. Cała aż drżałam z podniecenia. Zaczelam jeczec z podniecenia. Zaczęłam pieścić się ręka , a on coraz wolniej wchodził i wychodził . Poczułam jak go wyjął. Odwrócił mnie i położył na stół i walil mnie tak jeszcze kilka minut. Było super. Naprawdę super. Zostałam na kolacji a później na noc. W nocy pieprzyliśmy się jeszcze dwa razy. Rano odwiózł mnie do pracy . W pracy nie mogłam się na niczym skoncentrować a rozmowy z klientami jakoś mi nie szły. Po pracy poszłam na solarium a później do domku, odespac nocne szaleństwo. Czułam się trochę jak zdzira. Ach czemu mój mąż czasem nie ptrafi taki być? Chciałabym żeby mnie tak ostro przeleciał żebym zapomniała na jakim świecie żyję. Tak żebym nie miała się siły ruszyć. Niezły trening byłby to dla mnie. Trochę takich ćwiczeń i odrazu kobieta czuje się lżejsza

rozterkowelove    ostro  
lis 16 2015 Powrót do domu do męża
Komentarze (0)
Wczoraj wróciłam z mężem do domu. Nie wiem być może jestem naiwna. Powiedział że więcej nie zrobi tego co zrobił. Że nie będzie do nikogo pisał. Zobaczymy. Czas pokaże. Ja mu nie wieże, ale wróciłam spróbować raz jeszcze. Jeśli to znów się powtórzyć i się o tym dowiem, a się dowiem to wtedy odejdę. Będę mieć czyste sumienie że próbowałam. Wtedy to ja się zemszcze. Wtedy to ja sobie pójdę w tango. Mój mąż będzie miał tak wielkie rogi że całe miasto go wyśmieje. Jestem jednak zła na niego i chyba długo tak zostanie. Nie umiem i nie potrafię mu wybaczyć tego. Nie wiem czy nie będe za każdym razem myśleć teraz czy aby napewno nie piszę do jakiejś szmaty. Czy wychodząc gdzieś z kolegą nie pójdzie na jakąś zabawę lub dyskoteke. Pewności mieć nie będe. Dopiero teraz to zacznę go chyba sprawdzać. Głupio się jednak z drugiej strony czuję z tym że grzebałam mu w tej kurtce sytuacja mnie jednak zmusiła i sprawdziłam. Gdyby nie to to może nadal bym myślała że jest prawie święty. Czas pokaże i wszystko się okaże
lis 13 2015 Ja piszę a on mi dzwoni
Komentarze (0)

Właśnie dzwonił moj mąż. Przyjedzie mnie jutro odwiedzić. Spytał co robię więc powiedziałam że piszę. Spytał co? I do kogo? Myślał że do kogoś. Odpowiedziałam że tak sobie. Narazie mu nie powiem, ale kiedyś się dowie że piszę bloga. Dam mu go przeczytać. Choćby nie wiem co w nim było. Ja nie jestem taka i się pochwalę. Tymczasem ludki. Dobrej nocki wam życzę. Kolorowych sexualnych i bardzo mokrych snów a dla tych którzy się pieprzą super sex nocki. Ja dziś nie mam z kim

lis 13 2015 Przystojniaka poznałam
Komentarze (0)

Odprężona wykąpana leżę sobie w ciepłym łóżeczku i rozmyślam. Spotkałam dziś Pana I.... Faceta, w którym kiedyś wydawało mi się że byłam zakochana. Widziałam w nim cały świat. Między nami była jakaś niesamowita więź i pożądanie. Kiedy zobaczyłam go po raz pierwszy kilka lat temu zrobił na mnie ogromne wrażenie. Przez niego weszłam w drzewo. Uśmiechnął się wtedy i poszedł dalej. Nie wiedziałam jeszcze wtedy że jesteśmy sąsiadami. Nie wiem czemu myślałam o nim wtedy całą noc. Nie myślałam że go jeszcze kiedykolwiek spotkam. Następnego , poszłam sobie do fryzjera a On tam siedział. I znów się uśmiechnął. Kiedy fryzjerka się mną zajmowała powiedziała że mam piękne włosy i on odrazu na nie spojrzał. Podcięłam włosy zapłaciłam i wyszłam. Następnego dnia w pracy kiedy wyszłam przed budynek własnym oczom nie mogłam uwierzyć. Stał obok w sąsiednim domu i robił tam remont ze swoją ekipą. Kiedy mnie zobaczył nie mógł przestać się gapić. Później spoglądal do naszego budynku co jakiś czas a że było lato to drzwi miałyśmy cały czas otwarte i było wszystko widać. Zamiast zająć się pracą gapiłam się na niego jak na jakiś obraz. Oczu oderwać nie mogłam. W tym samym momencie pomyślałam sobie że ten facet musi być moj. Koleżanka zobaczyła moją reakcję i kazała mi się za niego brać. Tylko jak? Kiedy ja nawet nie wiedziałam gdzie on mieszka. Następnego dnia rano przed pracą jak zwykle wyszłam z pieskiem na spacer. Idę sobie a tu niespodzianka nagle niewiadomo skąd wyszedł mój piękny mężczyzna. Naprawdę przystojny przypominał mi jakiegoś aktora. Coś w mojej głowie zaświtało mówię sobie On musi tu gdzieś mieszkać bo przecież na bank za mną nie chodzi. Za mną tak grubą dziewczyną. Zaprowadziłam psiaka do domu i poszłam do pracy. Kolejny dzień spędziłam na obserwowaniu i wpatrywaniu się w niego. I tak przez kolejne 2 tygodnie bo tyle tam urzędowali. Później dowiedziałam się że mieszka tuż obok w sąsiednim bloku. Wow! Jak go tu teraz zdobyć? Zaczęło mi sie to bardzo podobac. Takie gonienie za króliczkiem. To było cos niesamowitego. On robił to samo, bał się do mnie odezwać, ale za każdym razem kiedy mnie widzial uśmiechnął się do mnie. Zawsze kiedy rano wychodziłam czekał i jak pojawiłam się na horyzoncie udawał że akurat idzie do samochodu. Posiedział w nim trochę i jak tylko poszłam dalej to dopiero wtedy odjeżdżal. Trwało to bardzo długo. Spotkaliśmy się tak kilka razy dziennie w sklepie na parkingu czasem widziałam jak jedzie kiedy ja szłam akurat do pracy. Któregoś pięknego dnia nie zobaczyłam go rano ani po południu ani wieczorem. Nie wiedziałam że wyjechał na wakacje. Każdego dnia czekałam w oknie czy idzie. Tęskniłam za nim choć wtedy go nie znałam jeszcze. Czekałam i czekałam tak ponad tydzień. I któregoś wieczora siedziałam sobie na balkonie było lato straszny upał. Piłam zimne piwko aż tu nagle patrzę a On jedzie. Stanął samochodem pod moim oknem wysiadł z bagażem i patrzył na mnie. Poszedł do domu, a ja nie mogłam miejsca sobie znaleźć. Nie mogłam usiedzieć na tyłku. Coś mnie w brzuchu skręcało. Poszłam więc do sklepu po piwko. Zamiast piwka kupiłam wtedy jakieś lepsze wino. Już miałam odchodzić od kasy az Nagle słyszę za mną głos. To był jego głos kupił sobie piwko. wyszłam ze sklepu i poszłam w kierunku mojego mieszkania. On wyszedł zaraz za mną poszedł i spytał czy się z nim umówie? Byłam zdziwiona bo jak ktoś tak przystojny mógł by mnie chcieć. Nie byłam wtedy sexbomba. A on chciał się ze mną umówić. Nie wiedziałam co odpowiedzieć języka w gębie zapomniałam z nerwów. Odpowiedziałam że nie wiem, może. Usłyszałam tylko słowo "Czekam" Następnego dnia rano kiedy szłam do pracy wyskoczył nagle zza muru i spytał jak będzie ze spotkaniem? Zgodziłam się wtedy. Nie wiedziałam czy dobrze robię, ale myślę sobie co mi tam. Może będzie fajna zabawa. Spotkałam się z nim dwa razy. A za trzecim razem zaprosił mnie na kolację do siebie. Zgodziłam się. Powiedział że podobam mu się i nie przeszkadza mu moja waga. A było tego dużo. Powiedział mi że jest po rozwodzie że ma dzieci. Cholerka facet starszy był ode mnie o prawie 15 lat. Nie przeszkadzało mi to jednak. Czułam do niego takie pożądanie że nie mogłam usiedzieć przy stole. Zjadłam sałatkę, którą przygotował i popiłam winkiem. Facet trafiłes w moje kupki smakowe. Sałatkę z serem mi zrobiłeś dałeś winko do tego. Super. Tylko cholera myślę sobie aż mnie skręca. W myślach miałam tylko sex z nim. A on wyskakuje z filmem. No to obejrzelismy kawałek tego filmu. Poszłam do ubikacji na chwileczkę schłodzić twarz wodą bo już wytrzymać nie mogłam. Kiedy wróciłam do pokoju już miałam usiąść na kanapie, nie zdążyłam jednak. Poszedł do mnie od tyłu chwycił mnie w biodrach i zaczął całować moją szyję. Tak mi się to podobało że odpłynełam. Dotykał i całował mnie wszędzie. Później uprawialismy sex. Było super. Poprosił żebym została na noc. Nie zgodziłam się jednak. Powiedziałam nie na dziś wystarczy. I poszłam do domu. Chciałam zostać ale nie chciałam żeby coś złego sobie o mnie myślał choć i tak mi się wydawało że po tym spotkaniu tak będzie. Ale nie. C.D.N

lis 12 2015 Zboczona żona czemu nie?
Komentarze (0)

Tak sobie leżę i myślę. Ten poranny sen nastroił mnie troszkę i nurtuje mnie pytanie? Dlaczego mężczyźni tacy są? Lubią patrzeć na kobietę na jej ciało. Podobno lubia jak kobieta jest zboczona. Dlaczego mój facet taki nie jest? Ja np. lubię kiedy facet mnie dotyka od czasu do czasu da mi klapsa takiego delikatnego choćby a mój mąż nic. Nigdy taki nie był. W naszym związku z jego strony zabrakło takich właśnie rzeczy. Takiego zachowania. Ja np. lubie dotknąć go od czasu do czasu a nawet częściej w miejsce intymne albo gdzie indziej gdzieś gdzie od tego dotyku zrobi mu się przyjemnie dobrze. A on nic. Lubie od czasu do czasu dostać jakiegoś smsa bardziej zboczonego. A on nic. Kompletnie. Nawet o tym nie pomysli. Nigdy mi takiego nie wysłał. Choć ode mnie dostał. Takie zachowania podkręcają atmosferę erotyczna. Wyostrzaja zmysły. Np. Teraz wysłałam mu Sms-a, w którym napisałam że chcę jego zdjęcie bo chcę sobie popatrzeć i nic. Nie dostałam. Poprzedni facet i jeszcze inny z którym byłam chciał ode mnie dostawać takie smsy z moim zdjęciem lub z jakiegoś erotycznego smsa, a i ja to uwielbiałam, podkręca mnie to. I to bardzo. Moj mąż tego nie rozumie. Czasami wydaje mi się że w ogóle mnie nie rozumie. Zawsze chciałam żeby mojemu facetowi było dobrze. Uwielbiam jego pałkę i chętnie zrobiłabym mu loda. A on nie chce. Nawet tego. Nie wiem nie rozumiem tego. Przecież mężczyźni lubia takie rzeczy. Wręcz uwielbiają kiedy kobieta bawi się jego sprzętem. Nie w tym przypadku chyba. Bardzo chciałabym żeby mój facet mi wylizał. Tego też nie zrobi. Chyba popadłam na jakiegoś totalnego zacofanca w tym temacie. A przecież miał przede mną żonę. Powinien wiedzieć co kobieta lubi. Krótko ze sobą byli. Fakt. No ale jakieś doświadczenie już chyba zdobył. Może dla mnie taki jest tylko. Próbowałam go wypytać o czym pisał z tymi dziewczynami do których rzekomo te smsy wysyłał?, ale nie chciał się przyznać. Może były to właśnie takie smsy może z innym łatwiej takie pisać niż z własną żona? Ja powiedziałabym mu prawdę a on jak widać nie umie. Ach za bardzo się rozpisałam i chyba plote bez sensu. Piwko ze znajomymi dało mi w kość. Raz na ile można przecież