Tak sobie leżę i myślę. Ten poranny sen nastroił mnie troszkę i nurtuje mnie pytanie? Dlaczego mężczyźni tacy są? Lubią patrzeć na kobietę na jej ciało. Podobno lubia jak kobieta jest zboczona. Dlaczego mój facet taki nie jest? Ja np. lubię kiedy facet mnie dotyka od czasu do czasu da mi klapsa takiego delikatnego choćby a mój mąż nic. Nigdy taki nie był. W naszym związku z jego strony zabrakło takich właśnie rzeczy. Takiego zachowania. Ja np. lubie dotknąć go od czasu do czasu a nawet częściej w miejsce intymne albo gdzie indziej gdzieś gdzie od tego dotyku zrobi mu się przyjemnie dobrze. A on nic. Lubie od czasu do czasu dostać jakiegoś smsa bardziej zboczonego. A on nic. Kompletnie. Nawet o tym nie pomysli. Nigdy mi takiego nie wysłał. Choć ode mnie dostał. Takie zachowania podkręcają atmosferę erotyczna. Wyostrzaja zmysły. Np. Teraz wysłałam mu Sms-a, w którym napisałam że chcę jego zdjęcie bo chcę sobie popatrzeć i nic. Nie dostałam. Poprzedni facet i jeszcze inny z którym byłam chciał ode mnie dostawać takie smsy z moim zdjęciem lub z jakiegoś erotycznego smsa, a i ja to uwielbiałam, podkręca mnie to. I to bardzo. Moj mąż tego nie rozumie. Czasami wydaje mi się że w ogóle mnie nie rozumie. Zawsze chciałam żeby mojemu facetowi było dobrze. Uwielbiam jego pałkę i chętnie zrobiłabym mu loda. A on nie chce. Nawet tego. Nie wiem nie rozumiem tego. Przecież mężczyźni lubia takie rzeczy. Wręcz uwielbiają kiedy kobieta bawi się jego sprzętem. Nie w tym przypadku chyba. Bardzo chciałabym żeby mój facet mi wylizał. Tego też nie zrobi. Chyba popadłam na jakiegoś totalnego zacofanca w tym temacie. A przecież miał przede mną żonę. Powinien wiedzieć co kobieta lubi. Krótko ze sobą byli. Fakt. No ale jakieś doświadczenie już chyba zdobył. Może dla mnie taki jest tylko. Próbowałam go wypytać o czym pisał z tymi dziewczynami do których rzekomo te smsy wysyłał?, ale nie chciał się przyznać. Może były to właśnie takie smsy może z innym łatwiej takie pisać niż z własną żona? Ja powiedziałabym mu prawdę a on jak widać nie umie. Ach za bardzo się rozpisałam i chyba plote bez sensu. Piwko ze znajomymi dało mi w kość. Raz na ile można przecież
Dodaj komentarz