Archiwum 12 listopada 2015


lis 12 2015 Zboczona żona czemu nie?
Komentarze (0)

Tak sobie leżę i myślę. Ten poranny sen nastroił mnie troszkę i nurtuje mnie pytanie? Dlaczego mężczyźni tacy są? Lubią patrzeć na kobietę na jej ciało. Podobno lubia jak kobieta jest zboczona. Dlaczego mój facet taki nie jest? Ja np. lubię kiedy facet mnie dotyka od czasu do czasu da mi klapsa takiego delikatnego choćby a mój mąż nic. Nigdy taki nie był. W naszym związku z jego strony zabrakło takich właśnie rzeczy. Takiego zachowania. Ja np. lubie dotknąć go od czasu do czasu a nawet częściej w miejsce intymne albo gdzie indziej gdzieś gdzie od tego dotyku zrobi mu się przyjemnie dobrze. A on nic. Lubie od czasu do czasu dostać jakiegoś smsa bardziej zboczonego. A on nic. Kompletnie. Nawet o tym nie pomysli. Nigdy mi takiego nie wysłał. Choć ode mnie dostał. Takie zachowania podkręcają atmosferę erotyczna. Wyostrzaja zmysły. Np. Teraz wysłałam mu Sms-a, w którym napisałam że chcę jego zdjęcie bo chcę sobie popatrzeć i nic. Nie dostałam. Poprzedni facet i jeszcze inny z którym byłam chciał ode mnie dostawać takie smsy z moim zdjęciem lub z jakiegoś erotycznego smsa, a i ja to uwielbiałam, podkręca mnie to. I to bardzo. Moj mąż tego nie rozumie. Czasami wydaje mi się że w ogóle mnie nie rozumie. Zawsze chciałam żeby mojemu facetowi było dobrze. Uwielbiam jego pałkę i chętnie zrobiłabym mu loda. A on nie chce. Nawet tego. Nie wiem nie rozumiem tego. Przecież mężczyźni lubia takie rzeczy. Wręcz uwielbiają kiedy kobieta bawi się jego sprzętem. Nie w tym przypadku chyba. Bardzo chciałabym żeby mój facet mi wylizał. Tego też nie zrobi. Chyba popadłam na jakiegoś totalnego zacofanca w tym temacie. A przecież miał przede mną żonę. Powinien wiedzieć co kobieta lubi. Krótko ze sobą byli. Fakt. No ale jakieś doświadczenie już chyba zdobył. Może dla mnie taki jest tylko. Próbowałam go wypytać o czym pisał z tymi dziewczynami do których rzekomo te smsy wysyłał?, ale nie chciał się przyznać. Może były to właśnie takie smsy może z innym łatwiej takie pisać niż z własną żona? Ja powiedziałabym mu prawdę a on jak widać nie umie. Ach za bardzo się rozpisałam i chyba plote bez sensu. Piwko ze znajomymi dało mi w kość. Raz na ile można przecież

lis 12 2015 Wczoraj było cudownie
Komentarze (0)

Wczoraj wieczorem przyjechałeś do mnie. Podeszłes przeprosiles i pocałowałeś tak mocno że nie mogłam złapać tchu. Później poczułam tylko jak twoje ręce z całej siły trzymają moje i jak przyciskasz mnie mocno do ściany. Z podniecenia przełknełam sline i zrobiło mi się gorąco. Nie mogłam nic powiedzieć z wrażenia nie wydałam z siebie głosu. Zacząłeś mnie dotykać po udach tak mocno że aż zrobiło mi się mokro. Twoje ręce szły coraz wyżej i wyżej. Ściągnąłes mi majtki i rozpiąłes rozporek. Poczułam jak wbijasz się we mnie z całej siły.Zrobiło mi się ciepło. Bardzo. Pociągnąłes mnie za włosy włożyłes ręce pod stanik. Chwyciles moje cycki bawiłeś się nimi i pieprzyłes mnie coraz mocniej. Poczułam jak moje soki ze mnie wypływają, miałam ochotę na więcej. Chciałam żeby to trwało wiecznie.Potem rzuciłes mnie na łóżko. Podniosłes wysoko nogi i ponownie byłeś we mnie. Kochalismy sie tak aż do rana. Nawet nie wiem ile razy zmieniając pozycję. Na koniec Włożyłeś mi go w usta. Byłam zdziwiona bo nigdy tego nie robiłeś i nie chciałeś. Mówiłeś że nie lubisz. Tak się bawiliśmy razem ty lizałes mnie a ja ciebie. Było cudownie jak nigdy. Później zasnęlismy razem. Kiedy rano wstałam ty zajmowałes sie dzieckiem. A ja poszłam wziąć kąpiel w wannie pełnej piany aromatyczną pachnąca olejkami kąpiel. Leżałam relaksowalam się i myślałam o dzisiejszej wspólnej nocy. Było mi dobrze, fantastycznie. Aż tu nagle telefon zadzwonił. I......... I się obudziłam, to był tylko sen, piękny sen. Niestety. Obudziłam się a ciebie nie ma. Wczoraj zadzwoniłes i poprosiłeś mnie żebym wróciła. Myślę nad tym. Nie wiem czy kolejny raz będę umiała ci zaufać. Już nic nigdy nie będzie jak dawniej. Nigdy nie będę mieć pewności czy do kogoś nie pisałeś lub nie poszłes do innej. Czy będę musiała sprawdzać ciebie do końca życia? Żeby mieć pewność? Do końca życia będę zastanawiać się czy byłeś z inną czy było ci lepiej jak cię dotykała? jak się z nią kochałeś? Czy podobało ci się bardziej niż ze mną? Teraz takie myśli zaprzątają moją głowę. Jeśli to zrobiłeś to dlaczego? Zastanawiam się nawet czy z zemsty nie umówić się z kimś? Może to by pomogło gdybym odwdzieczyła ci sie tym samym. Może i mnie bardziej by się spodobało? Może spróbuje? Co ty na to mój drogi?